W dzisiejszej notce ciekawy tutek o rysowaniu kociego pyszczka. :) Nie trzeba do tego nawet siatki pomocniczej! Ciekawy, bo... cieniowanie niemal całkowicie wykonałam patyczkiem kosmetycznym do uszu. :D
Oto przykładowe zdjęcie z internetu:Zaczynamy!
Rysujemy dwie poziome i dwie pionowe, ale lekko pochylone linie, tak jak na obrazku powyżej. :)
Następnie w miejscach widocznych na obrazku rysujemy dwa owale.
Teraz przechodzimy niżej. Na końcach naszych pionowych kresek szkicujemy nos lekko przypominający kształtem trójkąt. My jednak musimy zrobić więcej załamań, bo nasz rysunek będzie bardziej szczegółowy. :)
Poprawiamy kontury oczu i nosa ołówkiem typu B i nadajemy im kociego charakteru przyglądając się zdjęciu. Konieczne będzie przedłużenie linii oka o wewnętrzne kąciki oraz zaznaczenie dziurek w nosie. Kociak na zdjęciu ma rozszerzone źrenice, ale na początek rysujemy proste kreseczki mniej więcej na środku oka. :)
Rozszerzamy źrenice po równo z każdej strony i zaznaczamy białe plamki światła, żeby ich potem nie zamalować. Poprawiamy pyszczek pionową linią poniżej nosa, rozgałęzioną na końcu.
Kontury oczu i kącików poprawiamy miękkim ołówkiem (4B-8B) i zamalowujemy źrenice. Kształty noska zaokrąglamy, żeby nie były takie kanciaste i przyciemniamy kontury według zdjęcia. :)
Wymazałam też gumką włoski zachodzące na oko.
Kiepsko może tu widać.. ale cieniujemy lekko całe gałki oczne i nosek oraz poprawiamy jego kontury. Wszelkie dziurki i otworki mają być bardzo ciemne.
Teraz bierzemy w rękę patyczek do uszu i najpierw rozcieramy nim źrenicę (żeby go wybrudzić ołówkiem), a następnie "brudzimy" oczy i nos w najciemniejszych miejscach według zdjęcia wzorcowego. Jeśli ktoś brzydzi się rozmazywaniem rysunku i wie jak pocieniować, np. metodą kreskowania, to nie widzę problemu. :)
Od kącików oczu do boków nosa lekko rysujemy pod skosem futerko. Można też leciutko zrobic kilka wymachów przybrudzonym patyczkiem.
To, co napisałam obrazek wyżej stosujemy także do pyszczka, futerka przy samym nosie, futerka nad oczami, grzbietu nosa - aby rysunek wyglądał realistycznie. Przyciemniamy też cienie na nosie i oczach wedle uznania.
Połowę futerka grzbietu nosa oraz boki poniżej kącików oczu przyciemniłam jeszcze patyczkiem. Dodałam jeszcze parę szczegółów: wymazałam gumką jasne linie na nosku zaraz nad dziurkami w nosie oraz narysowałam linie ołówkiem 2B tak jakby promieniujące od źrenicy oka.
To by było na tyle, mam nadzieję, że tutek się spodobał. :)